Dla chcącego...
nadzieja nie pęknie
jak bańka mydlana
choć mur za wysoki
i gruba jest ściana
wystarczy przemyśleć
efektem zaskoczyć
mur głową roztrzaskać
lub sprytnie przeskoczyć
autor
@Najka@
Dodano: 2021-08-28 17:29:50
Ten wiersz przeczytano 1349 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
He,he Wałęsę podsadzili a takich skoków nie liczę i o
hołdzie nie ma mowy.
Gotów jestem pomyśleć ze to hołd dla Wałęsy:)))))
Ja bym (nieznajac muru)
glowa w niego nie walil...
bo moze sie okazac,
ze ma "szkielet" ze "stali"...
Z tytulem jednak sie zgadzam, optymistyczny. :)
Lacze serdecznosci :)
Na "bo" mnie nie przekonasz Sławku.
Fajnie, że poprawiłaś. Ale będę uparciuchem i powiem,
że „bo” jest lepsze. Ta nadzieja to mur, który nie
pęknie BO jest zbyt gruby. :)
Sławku "choć"...musi zostać "bo" zmieni sens...dzięki
Dziękuję następnym komentującym.
nadzieja nie pęknie
jak bańka mydlana
bo mur za wysoki
i gruba jest ściana
wystarczy przemyśleć
efektem zaskoczyć
mur głową roztrzaskać
lub sprytnie przeskoczyć
Pozwoliłem sobie na przeróbkę poprawiającą rytmiczność
wiersza. Ślę noc serdeczności. :)
I taką Cię lubię. Ale tylko o kasku nie zapomnij, bo
szkoda by było tej ładnej główki. Pozdrawiam z
uśmiechem:))))
A ja zawsze się bałem, że za murem jest przepaść...
Pozdrawiam:)
To zależy jaki mur - jeśli tylko istniejący w głowie
peelki to warto go jak najszybciej zniszczyć.
Można też obejść i poszukać tam, gdzie nie ma muru, a
jest most :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję wszystkim za wgląd.
lepiej skakać
a szkoda głowy
bo może to
być mur żelbetowy
głową muru nie przebijesz
chyba, że...
siły zamienisz na spryt
wtedy runie nawet najwyższy
w mig ;)
pozdrowionka zostawiam:))