Ekscentryczna miłość
Zupełnie niepotrzebnie,
szliśmy pustynią.
Oczy szukały oazy,
pragnienie w nas się tliło.
Czekaliśmy na deszczu kroplę,
a morze w nas było.
I rozlał się ocean uczuć,
szalonych niczym bohema.
Mamy co pić,
oazy już nie trzeba.
Bezgraniczna uciecha -
miłość spadła z nieba!
autor
Tenia
Dodano: 2014-08-14 21:36:38
Ten wiersz przeczytano 1000 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
To szczęscie:-) pozdrawiam Tereniu:-)
Pozdrawiem serdecznie:)
ooo... jak fajnie, udane metafory :-)
Piękne strofy. Miłego dnia.
jakże inaczej i pomysłowo o miłości, bardzo na tak:)
miłego dzionka Tereso
pozdrawiam Tereniu:)
nie wiedziałam,że na pustyni można miłość zdobyć
,pójdę tam może i mnie się dostanie
Z jednej strony dobrze,że szliście pustynią bo w innym
miejscu ten rozlewający ocean groziłby powodzią.A tak
w odosobnieniu mogłaś zaspakajać pragnienie które dały
Ci bezgraniczną uciechę.Bardzo ładny wiersz aż
poczułem gorące pustynne powietrze.Pozdrawiam
serdecznie.
Ach, tak jak ładnie o miłości. Pozdrawiam.
Pięknie o miłości. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Tereniu
Zachować tylko wiarę, że zawsze będzie
upojnie:)pozdrawiam
"i rozlał się ocean uczuć"...zabrzmiało jak "i rzekł
Jezus uczniom swoim" - ale ładnie
Oazy już nie ma! szkoda!
Miłego wieczoru Teresko:)
z odrobiną miłości
nie brak nawet już pościć:)))
pozdrowionka...
Bardzo mi się podoba...:-)
Pięknie, gdy tak uczucie wzbiera oceanem miłości :)
Bardzo mi się podoba wiersz i jego obrazowanie.
Na duże TAK!
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę:)