Dla Elżbietki.
Pierwsza bajeczka, którą napisałam osiem lat temu na urodziny dla swojej wnuczki. Polubiła ta bajeczkę, a nawet chciała,żeby to była prawda. I spełniły się marzenia.
Śniło mi się dzisiaj w nocy,
że Bóg dał mi wielkie moce.
Ta moc trwać ma pół godziny,
w mojej wnusi urodziny.
- Tak Cię cieszę wielki Boże,
pomóż dla mnie jeśli możesz?
Mam dzieciaki i wnuczęta,
łaska Twoja dla nich święta.
- Dzięki Panie za moc Twoją
zliczę szybko prośby moje:
- dla Elżbietki królewicza,
przystojnego, z cudnym licem.
Białą suknię, aż do ziemi,
welon długi, niech się mieni,
a na główce kwiat różany,
przetykany diamentami.
Sama wianek jej uwiję
i medalik dam na szyję,
potem w niebo się uniosę
kilka gwiazdek jej przyniosę.
Już słoneczko poprosiłam,
żeby zawsze jej świeciło.
Na ogrody poleciałam,
białe lilie pozbierałam.
Wymościłam nimi drogę,
by mięciutko szła do Boga.
Mogę śpiewać, że to szczęście
zakończyło się zamęściem.
Wszyscy ludzie są zdumieni.
- A skąd żeście pannę wzięli?
- Skąd królewicz urodziwy?
Dotykali, czy prawdziwy.
Szybko mija pół godziny,
obudziłam się w pierzynach.
Wnuczka moja słodko spała
i o niczym nie wiedziała.
-Dobry Boże, mocny Panie,
niech sen prawdą się ostanie.
Przecież możesz, cuda nosisz.
-Mogę. Niech Elżbietka o to prosi.
Elżbietkę pokochał biedniejszy królewicz i doczekali się bliźniaczek.
Komentarze (41)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Wszystkiego dobrego Bronisławo
Radosnych Świąt
piękna bajeczka i żyli długo i szczęśliwie....
Wesołego Alleluja Broniu
Zdrowych i Radosnych Świąt Wielkiej Nocy, życzę Tobie
i twoim najbliższym droga Broniu:)))))
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje.
Bardzo wcześnie wyszłam za mąż, szybko przyleciały
dzieci, wnuki prawnuki.
Często jest śmieszna sytuacja, bo moich synów ludzie
biorą za mojego męża, a oni się wstydzą.A ja mam ubaw.
Dziękuję serdecznie. Dziewczynki maja już 5 latek.
Chodzą do przedszkola. Mówią w trzech językach
angielskim, polskim i bośniackim. Na początku dzieci
były bardzo zdziwione, ale jakoś zaakceptowały babcie
i ich mowę.
Pozdrawiam Świątecznie.
Ważne, że są szczęśliwi.
gratuluję szczęśliwa prababciu.
prośby z naszych wierszy się spełniają. a bliźniaki to
szczęście podwójne.
Radosnych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich :)
Piekna bajeczka, teraz Elzbietka csyta pewnie swojej
corci :)
Pozdrawiam i zycze wesolych Świąt :*)
Więc jesteś prababcią i to szczęśliwą- gratuluję
spełnienia snu. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem
wiosny.
Pieknie wnusi :)
Zdrowych i radosnych Swiat :)