Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dla matki

A jutro, gdy wstanę rano

na łąkę pobiegnę boso.

Tam gdzie pachnące siano

skropione srebrzystą rosą.



Narwę polnych stokrotek

chabrów wiotkich, łubinu.

Powojem to oplotę

i zwiewną pajęczyną



Maki wetknę czerwone

i fioletowe dzwonki.

Traw gałązki zielone

nasycę wonią łąki.



Potem w mały słoiczek

złapię słowicze trele

i dodam do mych życzeń,

by ci było weselej.



I z nieba błękitnego

zrobię ci piękny szal.

Jeszcze dodam do tego

mą tęsknotę i żal.



I to wszystko, tak rano

złożę na twą mogiłę.

Powiem „Wybacz mi mamo,

że się znowu spóźniłem”

autor

staryhotel

Dodano: 2014-09-27 08:20:33
Ten wiersz przeczytano 1146 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »