Dla niego
Dla niego głowę straciłam,
dla niego wszystko rzuciłam.
Poszłam za serca głosem,
teraz rozmyślam nad swym losem.
Nie powie mi czułego słowa,
za innymi lata mu głowa.
Jątrzy się ma świeża rana,
cierpię bom nie kochana.
Odszedłeś nie mówiąc do widzenia,
i śmiejesz się z mojego cierpienia.
Nie kochana i zraniona,
odejdę w ciemności ramiona.
Ciemność zawsze wierna mi będzie,
w uścisku pójdzie zemną wszędzie.
Przybądź mi ciemności kochanie,
bo tyś wierna i na każde zawołanie.
Komentarze (13)
Tak to już jest z tą miłością,
czasami bywa niewdzięczną.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz, pozdrawiam
Napiałaś ładny wiersz emocje czuć, a to dobrze.
Ja pozwoliłam sobie pobawić się Twoim wierszem, aby
pozbyć się brzydkich rymów.Trzy pierwsze
zwrotki.Jeżeli skorzystasz to już Sabuś od Ciebie
zależy.Wiedz, że nie mam złych intencji.
"Dla niego głowę straciłam,
odsunęłam na dalszy plan
kwiaty i nieba i ziemi.
Poszłam za serca głosem,
nad swym losem teraz rozmyślam.
Co to będzie, co to będzie,
Czy serce mi na pół pęknie?
Nie powie mi czułego słowa,
głowa mu za innymi lata.
Jątrzy się ma świeża rana,
nie kochana jakże cierpię ."
Pozdrawiam.Miłego wieczorku.
proszę się nie martwic wszystko na pewno się ułoży ;)
trzeba myśleć pozytywnie :)
(: :D
Sacrapedro, propouję zajrzeć do wiersza "Śmierć i
miłość". Tam była próba podciągnięcia warsztaciku...
Z jakiegoś powodu wiersza wciąż nie usunięto.
ile tu sarkazmu, kochana krytyko, trochę delikatniej,
nie dobijajcie zranionego:)
a Józefa jest niezawodna, w końcu pojęłam, dlaczego
tak beczy:)
Częstochowszczyzna na potęgę: same gramatyczne
rymy,kłopoty z rytmem,używanie płaskich,wyświechtanych
niby metafor - dno. Trzeba czytać dużo dobrej
poezji,chociażby autorów wymienionych tu po prawej
stronie. I nie obrażać się za krytykę,ale starać się
podciągnąć swój słabiutki warsztacik poetycki.Albo w
ogóle dać sobie spokój z pisaniem wierszy.
Naprawdę świetny wiersz,jak pisze Sylwia,a nawet
bardzo świetny: te wyszukane,piękne rymy,a w treści
tyle żalu i goryczy,że cierpisz,boś nie kochana i
zraniona. I jak tu się nie poryczeć...? Cieplutko
pozdrawiam!
..znam to uczucie..Też kiedyś straciłam głowę dla
takiego..jednego ..i do dziś żyję jak w jakimś
transie..jak znajdziesz antidotum na ciemność to
podziel się ze mną..Swietny wiersz;-)
Światło przyjdzie z kimś innym... Cierpliwości!
Pozdrawiam ;))
Co tak ponuro, tez wyjdź do ludzi, nie zaszywaj się w
ciemnościach, za rogiem gdzieś czeka miłość.
:)
łooo, ileż tego patosu tutaj i po co? - to tylko
miłość. Poszła tamta, przyjdzie kolejna i nad czym
tutaj płakać?
tekst proponuję sobie schować na pamiątkę do szuflady
i przeczytać za jakieś 3,15,20 lat - śmiechu będzie co
nie miara, gwarancja cudów wianków ;)