Dla pięknej
Kiedy Cię ujrzałem, serce me zadrżało.
Twój prześliczny uśmiech, usta, włosy,
ciało,
te śliczne ogniki w przecudownych oczach
z nóg mnie powaliły. Piękna i urocza!
Widziałem ja w życiu wiele pięknych
rzeczy,
lecz takiej pięknotki (niechaj nikt nie
przeczy),
jak Ty moja cudna, moja Ty królewno,
nie ma na tym świecie. O tym wiem na
pewno!
Nie wspomnę ja nawet o Twej pięknej
duszy
i nie znam takiego, kto by się nie
wzruszył,
jak Cię widzi, słyszy, dotyka i czuje,
kiedy go pocieszasz, albo też
strofujesz!
No bo ciało – ciałem, ale dusza
– duszą!
Taka śliczna dusza zawsze mnie porusza,
bo ciało niestety z wiekiem się
starzeje,
a dusza gdy piękna, jest i wciąż
istnieje!
Żyj więc piękna długo, oraz bądź
szczęśliwa.
Niech Ci nigdy w życiu zmartwień nie
przybywa.
I pamiętaj o tym nieziemska –
księżniczko,
że masz najpiękniejsze we Wszechświecie
liczko!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.