...dlaczego...?
...dlaczego tak zawsze musi być,
tak być, jak być nie powinno?
...dlaczego wciąż słyszę swój krzyk,
swój krzyk, tak bez odezwu?
...dlaczego nikt nie robi nic,
nie robi nic, bym mogła żyć?
...dlaczego tak zawsze musi być,
tak być, jak być nie powinno?
...dlaczego...?
autor
Nati
Dodano: 2005-10-09 00:19:11
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.