Dlaczego...
One odwracają się od Ciebie
czy to Ty zlewasz na nie
dlaczego przy jednej nie zostaniesz
jedna miłością darzyć Cię będzie
gdy wyjdziesz
jedna będzie tęsknić i szlochać
a tak na starość
wszystkie zapomną
nawet dzieci Cię zostawią
będziesz sam
bez nikogo
nikt Ci pomocnej dłoni nie poda
zapomnij
żyj od nowa
lecz tylko z jedną kobietą
którą będziesz kochał
Wiersz z dedykacją dla mojego Ojca...który już nim nie jest i nie będzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.