,,DLACZEGO
Z dedykacją dla kochanego dziadka, który był dla mnie jak drugi ojciec:**
- Czy dlatego Bóg taj nagle Zabrał
Ciebie
Bo potrzebny byłeś w niebie
A niebieskie sprawy święte
Tu na Ziemi niepojęte.
Czekać dłużej już nie chciały
I nam Ciebie odebrały
-Czemu Twoje cenne życie
Ktoś tak zaplanował skrycie
Na wiecznej radości bramie
Ze świętymi obcowanie.
-Dla nas Bóg Cię nie zachował
Tylko zabrał tak bez słowa
Dając w zamian rozpacz czarną
I tę ciszę. TĘ CMENTARNĄ.
-Bo ty byłeś świętym darem
Który kochać trzeba stale
Bóg nam skarb w opikę dał
Nie na zawsze
Czy się bał?
-Czy się bał, że dar ten boski
Nam przesłonią zwykłe troski
Krzyże, które nosić trzeba
By zrozumieć wolę nieba?
-To co boskie, co On daje
Nie na zawsze się twoim staje
Czy dlatego wziął co dał?
Nam została rozpacz, żal
-Dziadziu, wiem że jesteś
z Panem w Niebie
Czy nas w sercu masz u siebie?
Bo zabrałeś pod powieką
I zaniosłeś tam daleko?
-Nasze serca tam gdzie Ty
Pozostały tylko sny
Sny o Tobie, o tym co było
Tam gdzie Ty- Tam nasza MIŁOŚĆ.
,,Pamięć o Tobie, zostanie w mojej głowie i w sercu na zawsze" Nigdy Ciebie nie zapomne:** Twoja wnuczka:))
Komentarze (1)
literówka. w 'opikę dał' opiekę :)
Co do samego wiersza, to jest on piękny. Ujęłąś w nim
miłość, szacunek i wartość człowieka, Twojego dziadka,
który odszedł...