Dlaczego?
Popełniła ten sam błąd co ja…
Uwierzyła!
Ty nie miałaś iść moją drogą
Wiem zabłądziłaś…
Mówiłam ,że to nie będzie kolorowa
przyszłość
Dlaczego mi nie wierzyłaś...
Teraz każdej nocy płacisz za to krwawymi
łzami
Ja już nie mogę patrzeć jak ranisz się
żyletkami...
Nie miej do mnie oto żalu
Ja Cię przed tym cały czas chroniłam...
Mówiłaś ,że nie masz nic do stracenia
Widocznie się myliłaś
Teraz ból jest Twoim życiem , a cierpienie
przeznaczeniem…
Przepraszam ,że dla Ciebie świat też stał
się szary...
Na ratunek już dawno było za późno
Nie wiem czy mi kiedyś wybaczysz ,że Cię
nie ocaliłam
Ale to nie był powód żebyś się zabiła...
Przepraszam ,że piekło na ziemi
przeżyłaś...
Wiem ,że na to nie zasłużyłaś
On wygrał Twoje życie...
Przepraszam ,że nic więcej nie
zrobiłam...
Wybacz mi...
Przepraszam ,że cierpienia doznałaś ,że
bólu zasmakowałaś
Mówiłam żebyś w bagno się nie pchała
Nie posłuchałaś
Później z bólem na twarzy mnie
przepraszałaś
Szkoda ,że za to wszystko swoim życiem
odpłaciłaś
Rozumiem siły już nie miałaś...
Przepraszam ,że Ci na to pozwoliłam...
Po co w to się wszystko pchałaś widziałaś
jak przez to „umierałam”...
Ciekawość Cię zabiła…
DLACZEGO MI NIE UWIERZYŁAŚ ,ŻE TO
ZABIJA!!!!
DLACZEGO TRUCIZNY ZASMAKOWAŁAŚ!!!!
Komentarze (1)
No niestety, często ciekawość jest zbyt silna.