Dlaczego on nie chce?
O żonie, która odmawia, niedawno było, teraz, dla równowagi, kolej na męża, który się nie pali do...
- Mistrzu, miesiąc po ślubie, mąż mnie
zaniedbuje,
a że nie wiem dlaczego, mocno mnie
frasuje.
- Może on jest wstydliwy lub brak
doświadczenia,
a wtedy potrzebuje twego zachęcenia.
Czasem szklanka węgrzyna bardzo pomóc
może,
ale z tym bez przesady, bo senność go
zmoże.
Wiele panien przed ślubem sprawdza
kandydata
jak sobie w nocy radzi, bo los figle płata.
Jeśli jednak w czystości do ślubu
wytrwałaś,
to w podróż z kimś nieznanym właśnie się
udałaś.
Pozdrowienia na cały słoneczny (ma być) tydzień.
autor
Marek Żak
Dodano: 2021-10-04 10:04:40
Ten wiersz przeczytano 2867 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
W worku kota kupiła
ta dziewczyna miła.
A mistrzowi jak zwykle piąteczka. :)
PoZdrówka Marku. :)
Wiersz jakby z innych czasów,
raczej niedzisiejszy,
a tak poza tym to jastrz też może mieć rację.
Pozdrawiam.
E gdzieżby tam teraz w czystości przed ślubem :)) aż
mnie uśmiechnąłeś, chyba tu przed ślubem za dużo było
i po ślubie się znudziło...pozdrawiam Marku.
Czyli czasem jest lepiej sprawdzić przed ślubem :))
świetnie napisane, z uznaniem przeczytałem !
Super wiersz z bardzo dobrym morałem:)
Pozdrawiam Marku:)
Marek
Może się kiedyś przekona zmieni się
I któż to odgadnie , co w trawie piszczy, ale żeby już
w miesiąc po ślubie??!
O matko!
Szacun dla Mistrza!
Miłego dnia, Marku :-)
preferencje*
chyba ukrywa (ON) jakieś inne praferencje...
Nie kupuje się kota w worku.
Dzięki za uwagi:
@Anna2
Tak też być może, bo to czasami tak w głowie się
zaplątać może, a potem nie wiadomo jak rozplatać.
@wena
Ano właśnie, obecnie tak robi zdecydowana większość,
bo los figle płatać może.
@janusze.k
Krótka i zasadna odpowiedź jak się zna przyczynę, a tu
może być różna, a i obecnie często lekarze jej nie
znają, bo wystarczy że pomyśli, ze się nie uda i się
nie uda.
Pozdrawiamy z podziękowaniem
jedna uwaga
odpowiedź mistrza powinna być krótka a zasadna
to się
ROZWODZI
Samo życie. Tak się zdarza, gdy kupuje się kota w
worku ;)
Miłego dnia :)
A może jest chory?
A drugą moją myślą jest ta.
Kiedyś magazyn Playboy rzucił hasło" króliczku ubierz
się"- i nie pokazywano nagości, ograniczono mocno tam.
Bo może też jest tak, że kusi to co nieznane, a po co
odkrywać co tajemnicą już nie jest?
Na pewno to nie jest małżeństwo z miłości. Niech nie
traci nadziei. Udanego bezstresowego dnia:)