Dłonie
w akcie pożądania
zamykam oczy
i redukuję świat
do jednej istoty
zawsze oglądam z dystansu
regulując uścisk i dynamikę ruchu dłoni
zamkniętch w nich czaru
przymarzniętego na wzór szronu
do szybki umysłu
te nigdy niedopowiedziane dłonie
jak chmury na niebie
i w głowie
choć pokażę ci bajkowy świat
i nic więcej ..nic
co by przekroczyło twoje piękne
pieszczące mnie palce
bo jest tylko ta chwila
i następna ..po niej
budzi się noc
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.