W dniu 21 urodzin
dla mojej kochanej dziewczynki....
Pędem pcha Cię los ku starości,
Nie uciekniesz śmierci, nie wywiniesz się z
jej szpon,
Nawet jak zostaną z Ciebie same kości,
Baba z kosą powie Tobie ze świata won!
Zmarszczek tona i osteoporozy szał
Brak tchu i sił, wnuków czar,
To wszystko, co ze starości będziesz miała,
A Twoja babcina spódnica w górę się
uniesie,
Od wiatru wiania..
Urodzin dzień Twój nadszedł wielkimi
krokami,
Pamiętaj Najukochańsza moja,
Walcz ze starością nawet dwoma szpadami,
Obedrzyj Babę - niech zostanie goła!
Ciesz się z tych pięknych lat, które już
minęły
I z tych, które na pewno nadejdą,
Baw się i rozpakuj górę prezentów,
Dbaj żeby miedzy nami nie było wiele
sporów,
Kochana Neciu siej i rwij młodości kwiat,
A może na następne urodziny dostaniesz,
Samochód marki Fiat.
Nie myśl, ze wszystko już było,
przed Tobą otwiera się świat.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.