Do Anioła Stróża
Podarował mi Pan stróża
anielskiego w skrzydłach bieli
sięga dla mnie ponad wzgórza
ścieżki życia dobrem ścieli...
odział moją duszę płaszczem
kiedy oczy skryłam w dłoniach
i utulił taką właśnie
dziecię w buszu zagubioną...
stąpa co dzień niewidzialny
mój przyjaciel Boży
jakże sercem dostrzegalny
co mą miłość mnoży
Komentarze (1)
pogodny utworek, ale na miłość boską- te rymy tak
proste w ostatniej strofie i rytm rozchwiewany...
Jeżeli pierwsze dwie strofy zrobiłaś ośmiozgłoskowe,
po co zatem, ostatnia ma układ 8+6+8+6 ?
stąpa co dzień niewidzialny
(taki) mój przyjaciel Boży
jakże sercem dostrzegalny
co mą miłość (chce pomnożyć)
może tak byłoby lepiej?