Do domu
Stukają drewniaki
Idą sztywniaki
W białych kitlach zamyśleni
Co powiedzą choremu
Ty idziesz do domu
A Ty zostajesz
Na dom nie zasługujesz
Tu Cię boli
Tu Ci pika
Wchodż do łóżka i czekaj
Na co czekać
Na zdrowie
Chorobę wybij sobie z głowy
Bo początki w mózgu się rodzą
Potem ciało ogarniają
Gadaj i nastrajaj się pozytywnie
Będziesz zdrowa
To od Ciebie zależy
Idż na spacer
A nie tylko leży i leży
Idż do zdrowia
A jutro
Bądż do domu gotowa
I to jest cała prawda o chorobie
Chcesz być zdrowa
Zaufaj samej sobie
Bo moc jest w Tobie.
Komentarze (6)
.... + ..... :-) Tak,...moc i zdrowie siedzi w
głowie,...a w sercu wola życia...Nigdy nie wolno się
poddawać, nigdy.Piękny wiersz :-)
Jak mam iść do domu , jak czytam taki ładny wiersz.
Uwierz, nadzieja nigdy nie ginie.
Sila zdrowia w sile psychiki.Pozytywne myślenie to
pierwszy stopień do odzyskania sił.Pozdrawiam
serdecznie
pozytywne nastawienia do choroby działa cuda i wiara w
wyzdrowienie:)
pozdrawiam:)
Walczę z pesymizmem i brakiem wiary , nie
ustanę.Dzięki.Pozdrawiam.
Witaj! Wiersz/komunikat/ trafiony w dziesiątkę.
Jakbym przewidziała, że przeczytam ten wiersz, byłam
na godzinnej przejażdżce rowerem. Pogoda "miodzio"
Mój klimat, zawsze znajomym powtarzam, że pozytywne
myślenie i nastawienie to połowa sukcesu w powrocie
do zdrowia. Stres najgorszym wrogiem.
Jeśli chociaż jednemu czytelnikowi przemówisz do
rozumu, bądź pewna- odniosłaś sukces!
Zdrowo, bojowo pozdrawiam.
Życzę miłego wieczoru.+++++++++++