do końca
że błogosławieni są smutni
ci co cisi szczęśliwi
a czystego serca wybrani
i cierpiący w milczeniu
powiedziałeś na nowo
więc daj mi odwagę
do chleba łez smutku
i znajdź taką miłość
by serce było czyste
a kiedy z cierpieniem
na plecach człapać będę
to mi rękę podaj
i każ iść do końca
autor
Mery~
Dodano: 2007-05-01 13:01:47
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.