DO NIENAWIŚCI POSZŁA
Do nienawiści poszła miłość
skąd u ciebie tyle złości
daj niech przytulę
może będzie trochę czulej
ta sie oburzyła
nie będziesz mnie o nic prosiła.
*
Miłość przymila
tak chce popieścić
ta się obrusza
przestań, odejdź
taka się urodziłam
taką chce zostać.
Komentarze (28)
28: podobną metamorfozę ostatnio
odczułem po przeciwnej stronie
satelity (to nawet rozmowa nie
była - tylko wiadomości esemes)
jakby miłość przemieniła się w
nienawiść - odgrodzoną siatką..
Co komu pisane, tylko sami musimy zadbać o dobre
wybory. Dobry temat.
Ale próbowała, ciekawy wiersz, nienawiść jest
przekonana o swej wieczności - może przesadza?
Można kogoś miłować całym sercem i nienawidzić całym
sercem. Czy jest w tym jakaś różnica? Szkoda tylko
serca. Pozdrawiam.
Od jednego do drugiego cienka nić, a gdy zło zagości
trudno wrócić do miłości. Ciekawy przekaz, pozdrawiam
:)
Uczucia jak ludzie, trudno dojść do porozumienia jak
nie ma ochoty.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego popołudnia
...
miłość bez przyjaźni
to jak kanapka bez masła
zachwyt tylko ciałem
może wywołać demony
uczucie popłynie
nie tym nurtem
...
Ach zycie...pozdrawiam:)
Tak z miłością czasem bywa,
gdy nienawiść w niej zagości,
bez pytania nagle znika,
wkracza w drogę do wolności.
Fajny, smutny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia i udanego, radosnego weekendu :)
Nienawiść odrzuca miłość... bo okazuje się, że
uczucie nienawiści jest silniejsze...(często
niereformowalne).
Smutne przesłanie wiersza, ale jakże głębokie.
Bardzo dobry wiersz!
Serdeczności przesyłam
Za mgiełką
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość z nienawiścią mają coś wspólnego...ta pierwsza
przechodzi nieraz w tę drugą, ale odwrotnie to raczej
się nie zdarza...pozdrawiam serdecznie.
Złożone są relacje międzyludzkie i ten wiersz to
ukazuje. W pierwszej strofie miłość jest obarczona
złością i nienawiścią, zaś w drugiej, miłość pragnie
bliskości, ale zostaje odrzucona z powodu swojej
natury, co wydaje się nieuniknione.
(+)
Na ID i CI oglądam fabularyzowane dokumentalne filmy
kryminalne. Takie serie: Kocha, lubi, morduje; Krwawe
rozstania; Póki śmierć nas nie rozłączy i inne
podobne. Tak więc nieraz miłość zamienia sie w
nienawiść, w drugim kierunku nigdy.
Pozdrawiam
Milisc i nienawisc nierozlaczna para.. Pozdrawiam
serdecznie :)
Czyżby więc, tak jak sugerujesz, nienawiść była
niereformowalna? Czy nie można jej choćby troszkę
oswoić?
Mój wrodzony pesymizm podpowiada mi, że chyba masz
rację i że zmiany są możliwe, ale raczej na gorsze.
Pozdrowionka :):)