Do Rektora Akademii Humoru
Piszę do Pana, Panie Rektorze,
Bo w bardzo kiepskim jestem humorze.
Niemoc ogarnia mnie coraz bardziej
I chociaż chciałbym być w awangardzie,
Błyszczeć jak gwiazda lub bardziej jeszcze,
Stać się cenionym i sławnym wieszczem,
To ze znużenia męczarnią twórczą,
Me możliwości strasznie się kurczą.
Siadam, by tworzyć najlepsze wiersze,
Lecz stać mnie tylko na zwrotki pierwsze
I w rezultacie mam zamiast songów
Kikuty z brakiem dalszego ciągu.
Gdy się w mej biednej głowie kołacze
Pomysł zaledwie na ćwiartkę wiersza,
To się pogrążam w czarnej rozpaczy
I perspektywa znika gdzieś szersza.
Z każdym dniem ze mną gorzej i gorzej.
Panie Rektorze, niech Pan pomoże!
Niech Pan coś zrobi, jeśli się da!
Kłaniam się nisko, student M.H.
Komentarze (38)
...przychylam się do prośby żeby Poniwca wiersze miały
dalsze zwrotki a nie tylko pierwsze....Kochany
Redaktorze czy Pan coś w tej kwestii może...niech
Poniwiec będzie twórczy i niech się mu wiersz nie
kurczy...
a jednak humor jest i to wyborny:)
No, nie bądź skromny...na taki wiersz trzeba mieć
pomysł!...Gratuluję
Jeśli nie pomoże -wysłać rektora do
doktora-pozdrawiam!
Zamieńmy się. Ja podpiszę ten list do Rektora, bo
Tobie on nie potrzebny.
chodzimy tymi samymi ścieszkami..:))+pozdrawiam
Chciałbym studiować na tej Akademii :)
A niech cię! żeby się nawet nie miało ochoty pisać
komentarzy, to na twoje wiersze same się piszą.
Świetnie piszesz, aż się chce czytać, mądrze i z
humorem. Brawo.
Super wiersz...bardzo przewrotnie
To pisz liryczne i tragiczne, jak Ci nie wychodzą
wesołe i nie zawracaj głowy rektorowi, on na pewno ma
ważniejsze sprawy na tej głowie. Wykorzystałam perełkę
z Twojego komentarza do zmiany w moim wierszu, piszę
Ci o tym żeby nie było...
wspaniale i z humorem - to tak bez weny ?a co to
będzie gdy ona znów wróci - już czekam z
niecierpliwością - pozdrawiam
Fajny pomysł na popraw humoru na dzień dobry, bo nawet
nie myślę, że tak uważasz jak napisałeś...
takie rozterki przeżywa każdy, lecz trzeba mieć odwagę
i pokorę, by o tym chcieć napisać... do tego dobrze i
z humorem... pozdrawiam...
A mnie ten wiersz rozweselił:)
Nie głosuję na ten wierszyk, bo jest długi, o niczym i
wcale nie śmieszny.