Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Do śmiechu i do płacu

opowiadanie gwarowe

Do śmiechu i do płacu

Cemu ty mamo zbacujes ino smutne sprawy ze swojego zycio a nie te wesołe?
Zamyślałak sie nad tym moim zyciem, bo nimogłak se nic wesołego przybocyć.Syćko było smutne i nie wesołe,takie jako moje zycie. Dzisiok przybocyłak se jeden z wielu przezytyk dni ftory jest i do śmiechu i do płacu....
Dzień rozstrzygnięcio konkursu na wiers o tematyce górskiej,ftory wymyśloł pon Tadeusz Staich....
Był prezesem nasego Koła Literackiego w Zokopanem.
Spotykalimy sie w Śwarnej w kozdy poniedziałek.Słuchoł nasego pisanio, podpowiadoł jako by było lepiej.Strofowoł abo kwolył...
Tego dnia siedziałak z dwoma moimi dzieciami w Domu Turysty ka sie to syćko odbywało...
Mama miała po drodze z roboty wziąć dzieci ze sobom du domu...Odebrałak ik z przedskola i wzienak ze sobom coby nie ostały bez opieki...
Przy nogłówniejsym stole siedziało juz wysokie juri i zaproseni goście.
Ftosi mioł przynieść zapiecentowane wyniki konkursu.
Patrzałak na dźwierze kie juz przydzie mama i telepało mnom kielo ino mogło.
Dzieci zmęcone i dokucne jak to dzieci na takik imprezak.
Kie zacynała sie urocystość i syćka sie juz wróciyli z barku na półpienterku, kozałak dzieciom schować sie pod stolikiem bo syćka mieli mi za złe zek przysła ś nimi...
Dzieci co kwilke wyzierały spod stolika mamo,mamo kiedy juz przydzie babka?
Z niedobocka przy odcytywaniu wyników konkursu dzieci wypadły z wielkim krzykiem babko,babciu i poleciały ku niej.
Mama stoła w dźwierzak na półpienterku,a jo umierała ze wstydu.
Włodzimierz Wnuk pociesoł mnie ze sie nic nie stało,a nas prezes nie był zadowolony, zek przysła z dzieciami i narobiyła mątu...Dzisiok nie bocem cy dostałak nogrode, cy ino wyróżnienie może temu ze nie było mi wtej do śmiechu, ale dziś mogem sie i z tego syćkiego ośmioć.Haj.

autor

skorusa

Dodano: 2023-07-06 18:44:15
Ten wiersz przeczytano 834 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

JoViSkA JoViSkA

Bo rodzina jest najważniejsza! Co tam pochwały, co tam
nagrody...najpiękniejszą nagrodą są chwile spędzone z
rodziną :)
Bardzo ciekawe refleksyjne opowiadanie :) Pozdrawiam
skorusiu :)

Annna2 Annna2

To opowiadanie zasługuje na nagrodę.
Mądre i zabawne.

GabiC GabiC

Fajne, ciekawe,
refleksyjne opowiadanie.
Dobranoc Skoruso:))

janusze.k janusze.k

gdyby mama była mniej zapracowana , szybciej by
przyszła i nie byłoby tyle krzyku.

sisy89 sisy89

Fajne opowiadanie, super, przyjemnie się czytało.
Pozdrawiam serdecznie :)

mariat mariat

Skoruso - ale jeśli byś wtedy dzieci nie wzięła, to
kto wie, czy o tym wieczorze byś pamiętała. Wszystko
jest po coś.
A swoją drogą to Cię rozumiem. Przeżyłaś to wszystko
na swój sposób.

anna anna

fajna anegdotka z prawdziwego życia.
Właśnie takie przypadki pozostają długo w pamięci.
Z przyjemnością czytałam.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Fajne opowiadanie gwarą zapisane, z podobaniem i
uznaniem, pozdrawiam ciepło.

AMOR1988 AMOR1988

Dano nie miałem przyjemności czytać Twoje gwarowe
opowieści.

Ślicznie tutaj, brawo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »