Spod parasolki koktajlowej
W tym barze tylko to podają
Na tacy z kolorowej mgły
Pod parasolką koktajlową
Nasze marzenia, nasze sny
W szklaneczkę wrzucą pół księżyca
Pół kostki lodu grzeje krew
Lecz z parasolką koktajlową
Nie wychodź na ulewny deszcz
Komentarze (7)
Ty chyba z knajpek nie wychodzisz? Może one stały się
Twoim drugim domem???/ Wierszyk uroczy.
dobra rada nigdy ni jest zła - a tu jeszcze elegancko
na tacy podana...
No cóż, w takim bądź razie nie mam zamiaru wychodzić z
koktajlową parasolką na ulewny deszcz :). Szkoda by
jej straty ;). Pozdrawiam!
Parasolka koktajlowa na szczęśliwe, słoneczne
dni...szkoda że nie można wykorzystać jej w te
deszczowe dni, bardziej by się przydała :) ...
Krótki, ale moze sie podobać.
Podoba mi się temat i cały wiersz no i oczywiście
metafory
wiersz ciepły i delikatny
wszystkiego dobrego
ciepły poetyczny Bardzo ładny wiersz Pozdrawiam