Dobra nowina
Do wstawienia zmobilizował mnie tekst Stasżka "Wystarczająco wcześnie zrozumieć"
Siedzi Bóg na trawie,
po brodzie się drapie,
bo w wymiarze ludzkim
wszystko przyjmie papier.
Jednak boski wymiar
wymaga precyzji:
"Synu, Duchu Święty,
niech rządzą mężczyźni?"
Tak, lecz poza domem,
bo w domu, niestety,
o wszystko najlepiej
zadbają kobiety!
"Czy tak będzie zawsze?"
Eee, nie martw się, Panie,
za sześć tysiącleci
zrobisz zamieszanie.
Oddasz ster kobiecie,
zabierzesz wrzeciona,
do rodzenia dzieci
z trudem ją przekonasz.
Wtedy sens zyskają
te prorocze słowa,
których u wrót Raju
nie będziesz żałował,
o trudach rodzenia.
Żeby dostać dziecię,
nie wystarczy odtąd
żyć w zgodnym duecie.
Lecz co z podobieństwem?
Jak to zrobisz, Boże?
Rzekłeś: Na swój obraz
świat i ludzi stworzę?
"Mądrym ludziom oddam
swoje boskie moce.
Przekorny człowieku,
po prostu je doceń!
W teatrzyku "Ziemia"
będziesz bożą iskrą.
Jeśli tylko zechcesz,
możesz zrobić wszystko.
Tu, na Ziemi, każdy
rodzi się artystą."
"Żeby zostać artystą, trzeba się nim urodzić" zasłyszane
wielka niedźwiedzica
Komentarze (72)
endrju, każdy z nas jest w pewien sposób artystą.
Każdy z nas jest absolutnie niepowtarzalny, nie tylko
na dłoni:)))
Aniu, tańcząca, nie zamartwiajcie się, ta rozmowa
"odbyła się przed sześcioma tysiącami lat, zatem
jesteśmy tu w odpowiedniej chwili:)))
zef i ja pozdrawiam:)
gruszko, dzięki:)))
swicha, dodaj link, bo obejrzałam kilka i nie wiem,
który masz na myśli?
Wiersz z humorem i refleksją. A z artystami to bywa
różnie:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Bardzo dobry tekst,Dorotko.
Szkoda,że niestety,jak trafnie stwierdziła Ania nam
nie będzie dane tego zobaczyć,no chyba,że z
zaświatów...
Bardzo podoba mi się pointa,
jak i reszta wiersza również.
Miłego wieczoru życzę:)
świetna jest Twoja Doroto Dobra nowina, ale co zrobisz
jak nic nie zrobisz...niektórzy artyści wypadają sroce
z pod ogona:))) pozdrawiam
Zawsze cieszę się, gdy widzę że dodałaś nowy wiersz:)
I jeszcze nigdy przy czytaniu się nie zawiodłam, ten
też wart czytania i głębszej refleksji...dodam tylko
że za sześć tysiącleci zostaną z nas prochy, więc nie
zobaczymy(i tu smutno trochę)jak się świat pozmienia i
kto będzie pierwszy...dzieci w szkołach będą czytać
Twoje wiersze:)
Bardzo ciekawe :) pozdrawiam
Potrafisz, WN, potrafisz :)))
a widziałaś obraz "planeta kobiet"?
aż się bać
miłego...