Dobranoc
Dobranoc! czas już na spanie.
na niebie gwiazdki mrugają,
oczy znurzone rzęsy opadają.
Dobranoc!
słychać Anioła - na harfie granie.
Dobranoc! nie chce się już gadać,
ciało i dusza zmęczone dniem,
Uśpić się chcą słodkim błogim snem.
i myśli też przestają latać.
Utulam senną rozmarzoną wyobraźnię,
pod poduszką do jutra schowam,
W fiołkowych zapachach zasnę.
Dobranoc! już śpij mój kochany,
napewno we śnie się spotkamy.
Jutro obudzimy się wyspani.
Przyfruniesz do mnie motylku poranny.
Dobranoc!już chce się spać,
oczy zmęczone na Morfeusza czas.
Komentarze (20)
Ładnie Teresko, a rano obudzi Cię zapach porannej
kawy, w której będą pływały pocałunki:-)) Dobranoc
Piękny wiersz i dobranocka
Pozdrawiam serdecznie Tereniu
nie boj sie , nie boj sie potwory z twarzami dzieci
Są rymy w tym wierszu, co lubię. Proszę się nie bać
ich stosowania.
Moim zdaniem słowo "ballada" zobowiązuje - do
regularności i rytmiczności wersów i strof, także
właśnie do wersów. Ballada "służy" do śpiewania, a
nawet do śpiewania podczas zabaw tanecznych.
Pozdrawiam
moja mamusia mowila mi dobranoc ale jej juz nie ma czy
jeszcze kiedys ktos mnie przytuli do siebie - jestesmy
same tu w lesie