Dobre
Są miejsca,
w których smakuje,
ściskana
skórka od chleba.
Nostalgia,
w żyłach pulsuje.
Tak bardzo urosły drzewa.
Jest sama
bliskość człowieka,
a tłumy
myśli odpędza.
Nie będzie,
życiu uciekać.
Zbudzona radość dziecięca.
Są noce
flaut na sumieniu.
Przez durszlak,
sny odcedzają.
Śpią dusze,
nie na ramieniu.
Najlepszym wczoraj wracają.
Jest droga,
śpiewem przebyta.
Jak podróż,
po filantropii.
Z nadzieją,
aby przy świtach,
zwierciadłem oczy zakropić.
*Flauta (cisza morska) – określenie żeglarskie oznaczające brak wiatru. Pogoda bezwietrzna. Lustrzana tafla wody.
autor
ikcesok
Dodano: 2021-01-24 11:38:56
Ten wiersz przeczytano 1545 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Piękna nostalgia. Śliczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję wszystkim za komentarze..
Predator57
Co do przecinków to zgoda... bez nich jest mniej
zamieszania... natomiast z resztą jest tak
Odmiana słowa Flauta.
Dopełniacz w liczbie mnogiej - nie ma kogo/czego flaut
Dlatego jest flaut.
"Są noce flaut na sumieniu"
- przenośnia polega na tym że są takie noce gdy nasze
sumienie jest spokojne podczas snów.
Jeśli chodzi o tłumy myśli
to jest jak ze słowem "ludzi "
Może być tłum ludzi i tłumy ludzi
może dlatego ci nie pasuje...
Pozdrawiam i dzięki za analizę.
U mnie każda poprawka mile widziana :)
Wiersz bardzo na Tak.
Przemawia do mnie, a to chodzi w poezji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bdb wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jeśli mogę. Mnie wiersz nie przekonał. Są fragmenty
kompletnie w moim przekonaniu niespójne logicznie,
albo niegramatyczne, jak np ten:
"Są noce,
flaut na sumieniu."
Być może to kwestia przecinka.
Bo "noce flaut", bo to flauta, a nie ten "flaut" -
nawet jeśli na sumieniu.
Bez przecinka zatem trzyma się to w ramach logiki
gramatycznej - z przecinkiem zupełnie nie.
Kolejny fragment z podobnym zarzutem:
"Jest sama,
bliskość człowieka,
a tłumy
myśli odpędza."
Czegoś tu brakuje, lub czegoś jast za dużo. Lu też
jest to przekombinowane.
Znów rola przecinka jest tu niebagatelną. Przecinek po
słowie "sama" wydaje się czynić zdanie bez sensu
logicznego.
Z kolei w tej sekwencji pojęcie "tłumy myśli" brzmi
jakoś dziwnie.
Ale to moje tylko odczucie.
Tak po prawdzie to do końca nie czuję się przekonany
ale wiersz mnie zatrzymał i zmusił do przemyśleń zatem
plus stoi:))
wszystko co dobre jest piękne
są miejsca są noce i jest droga każdemu inna...
Bardzo ładnie:)
Morał: To co w naszym życiu dobre jest (zawsze?
często?) najprostsze.
Dziękuję za komentarze :)
mariat... Już tłumaczę...
Słowo "odpędza" dotyczy pierwszego wersu... czyli
"jest sama, bliskość człowieka"
bliskość - odpędza... a nie odpędzają
Dziękuje za pochylenie się nad wierszem... Pozdrawiam
serdecznie
Coś mi tu nie pasuje =
"A tłumy
myśli odpędza."
(tłumy - to liczba mnoga, czyli odpędzają; a jeśli
odpędza to tłum)
Reszta ok. Cenne.
Poezja i tyle.
Pozdrawiam.
Przepięknie piszesz, urzekasz niezwykłą poetycką
duszą...
Pozdrawiam z cieplutkim uśmiechem...
Podoba mi się bardzo. :)