Dobre chęci
Siedzi Wojtek na zapiecku
i rudawy wąsik kręci.
Ukradł kurę po sąsiedzku,
lecz miał w sumie dobre chęci.
Pragnął zjeść, oraz nie przytyć,
a jak gminna wieść nas uczy
ten jest szczupły który kradnie,
wszak kradzione nic nie tuczy.
Chciał przeprosić, choć to boli,
gdyż skrupuły go męczyły,
ale wstyd mu nie pozwolił,
jednak chęci dobre były.
Gdy zarobi miał zapłacić,
jak to czynią ludzie święci,
lecz nie spieszno mu do pracy,
chociaż wciąż ma szczere chęci.
Kiedy podjadł myśli sobie
i pod wąsem wciąż się śmieje.
Jutro znów to samo zrobię,
sąsiad przecież nie zbiednieje.
Zwrócę później je albowiem,
czeka na mnie scheda spora.
Ciotka ma nie grzeszy zdrowiem,
słyszałem to od doktora.
Miał jej pomóc, lecz daleko
nie chciał człapać na piechotę.
Pospał w krzakach gdzieś nad rzeką,
chęci jednak były złote.
To się stało jego sławą,
która nic go nie kosztuje.
Wciąż chęciami swymi z wprawą
w piekle wielki plac brukuje.
Komentarze (13)
:))zabawnie...
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane a jeśli
chodzi o intencje czynem niepoparte to nie są funta
kłaków warte.
Pozdrawiam z podobaniem refleksyjnego wiersza :)+
+!
Świetnie o jednej z ludzkich słabości,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam:)
Bardzo zgrabna przypowieść, zabawnie i z dobrą puentą!
Lekkie, wytrawne pióro!
Serdecznie Cię pozdrawiam
'ten jest szczupły który kradnie,
wszak kradzione nic nie tuczy"
:))
Pozdrawiam :)
Fajnie i z humorem:)
Często bywa tak, że dobre intencje często nie
przekładają się na uczynki, pozostawiając w tyle tylko
obietnice i chęci.
(+)
Bardzo fajny, lekki z humorem wiersz!
Pozdrawiam z podobaniem Sławku :)
Podziwiam Twoje poczucie humoru. Czytałam z
przyjemnością i podobaniem. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem:)
Płynnie, z humorem, o przysłowiowych dobrych chęciach.
Miłego dnia GP:)
chęciami jest piekło wybrukowane.
Gubią Wojtka jego dobre chęci,
którymi brukuje sobie piekło,
aby mógł się po nim kiedyś przechadzać.
Pozdrawiam pięknie ;-)