DOKTOR PIASECKI
Dopóki jeszcze człowiek młody,
nie miewa problemów ze zdrowiem.
Pragnie wolności i swobody,
na każde wyzwanie odpowie.
Ząb czasu jednak zacznie kąsać,
ślad pozostawi w naszym ciele.
Choćby się człowiek nawet dąsał,
to nie poradzi tu za wiele.
Zdrowie ucieka, więc lekarze,
powoli w nasze życie wchodzą.
Czasami nawet się okaże,
że mało leczą, więcej szkodzą.
A gdy przypadłość ciężka bywa,
to ,,cztery deski,, pozostaną.
Doktor Piasecki wszystkich wzywa,
przyjmuje nocą, w dzień i rano.
Jan Siuda
Komentarze (9)
Łap z życia póki tu i teraz. Świetny ironiczny wiersz☺
Rekomendacja aż miło,
chcesz, by ci się pogorszyło
to doktor Piasecki przyjmie
i już mu się nie wymkniesz...
posiadam tylko jedno. To, z którego teraz
piszę i wie o tym moderatornia. Zgadza się. Byłem
Tymonem od Edwarda, ale tak jak inni użytkownicy, tak
i ja mam prawo zmienić nick na taki, który bardziej mi
pasuje. Doszedłem więc do wniosku, że wobec wszystkich
Bejowiczów będzie fair jak będę tym, kim jestem w
rzeczywistości, czyli Krzyśkiem z Gdańska. Jeśli mi
nie wierzysz, to możesz sprawdzić to na Facebooku za
pomocą adresu mail podanego w moim bejowym profilu.
Nawet jak byłem Powiewem Poezji, a później Tymonem od
Edwarda, to nigdy nie ukrywałem się z moją prawdziwą
tożsamością, chociaż nigdy nie pisałem tego wprost.
Teraz kiedy i tak wszyscy wiedzą kim byłem, kim jestem
nie widzę sensu ukrywania się pod jakimkolwiek innym
nickiem. Zresztą wszystko wyjaśniłem w tym tekście:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rolniku-tymonie-4535
17
Stąd też moja prośba do Ciebie i innych Bejowiczów o
to, aby już sobie dać spokój z jakimiś sugestiami, ze
ja to nie ja i tak dalej. Poza tym jestem otwarty na
rozmowę za pomocą maila, dzięki której wiem, że
zmienicie o mnie zdanie. No ale tutaj jest jeden
problem leżący po stronie Bejowiczów. Boicie się do
mnie napisać i normalnie pogadać. Pozdrawiam
serdecznie.
to pewnie od wdzięcznego pacjenta
Przy takim doktorze,
to i urna może...
+ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny oraz
komentarz
młodość w sercu i okularach
Ciekawa ironia.
Dobry ten doktor Piasecki mój imiennik, pracowity,
przyjmuje całą dobę, jak rzadko który. Pozdrawiam
Janku.
dlatego trzeba życie łapać
póki czas.
Dobranoc Janku:)