Dola
Ostatnio nie jestem lubiana
bo żyję zgodnie z sumieniem,
niby to rzecz pożądana,
chociaż czasami nie wiem…
Zgodnie z przykazaniami
życie moje prowadzę,
czasami mnie to bawi,
czasami przez to płaczę.
Złego nie życzę nikomu,
za to inni mi życzą.
Prawdę mówię każdemu,
niektórzy potem krzyczą.
Męża mojego nie zdradzam,
za to on zdradza mnie.
Cudzego nie pożądam,
a cudzy moje chce.
Pychy unikam jak mogę,
z umiarem podchodzę do życia.
Zawsze dzień święty święcę,
i złego ciągle unikam.
Chciwość nie jest mi znana,
nawet ostatki dzielę.
Nie jestem wybuchowa,
językiem też nie mielę.
Zazdrosna nigdy nie jestem,
chociaż też coś bym chciała.
Widocznie nie zasłużyłam,
dlatego Bozia nie dała.
Długo bym mogła wymieniać,
wszystko co dobrze robię,
lecz to niedoskonałość,
wiem o tym Panie Boże.
Moja droga jest długa,
przede mną jeszcze wiele,
zanim się zmieni dola,
wpierw przyjdzie doświadczenie.
Doświadczę dużo złego,
by dobro sercem doceniać,
to nie jest nic miłego,
lecz nie da się odmienić.
wrześniowa,zyta dzięki
frytka
Komentarze (25)
No-no frytka - nie musisz tak skromnie,możesz też od
czasu do czasu zakląć i swojego przed sobą na baczność
do wspólnego apelu zmusić,albo jeść na czas nie podać
niech i on się przed tobą wyspowiada...widzę jednak że
sobie troszkę ulżyłaś-to też dobre...powodzenia
I nie zmieniaj się ,bądź sobą, człowiek musi mieć swój
charakter, a wszystkim dogodzić, nie ma takiej
możliwości, pozdrawiam:)
Witaj Frytka, Pięknie napisałaś i wymieniłaś swoje
życiowe przymioty, zalety, charakter. A na świecie
tyle jeszcze
zła, obłudy, kłamstwa. Dobrze, że wiekszość jest
podobna Tobie, inaczej życie byłoby nie do zniesienia.
Pozdrawiam serdecznie.
wiersz brzmi jak spowiedź, życiowy
Bardzo fajny wiersz.Pozdrowienia.
Najgorsza jest obłuda ludzka a ta góruje w naszym
świecie.dla mnie najwazniejszą sprawą tak jak Twoja
jest żyć z własnym sumieniem.Nie skrzywdzę ale też
żądam w zamian tego samego.Mówiąc prawdę też wielu
narażam się ale czy to moja wina, że ja lubię prawdę a
inni tylko pozory?uważam to za prawidłowość z mojej
strony...ale życie to bezwzględna walka gatunków mimo
wszystko a prawdy sie nie lubi...
Nie jesteś lubiana? Ten, kto mówi prawdę nigdy nie
jest lubiany.Jest odbierany przez innych źle.
Większość ludzi nie chce prawdy.To widać na co dzień.
Dlatego mobbing i bezrobocie. Pożądana jest wazelina
zwana szumnie dyplomacją. Dobrze, ze o tym piszesz.
Po to mamy nasze wiersze. Ktoś to czyta. Ktoś
skomentuje. Ale najtrudniej jest ocenić. Główka do
góry autorko. Rób swoje. A gadaniem innych się nie
przejmuj. Piszesz śmiało. Wyczuwam twoją szczerość.
Jestem z Tobą i proszę się nie smucić. Główka do góry.
Najserdeczniejsze pozdrowienia.
Frytko, życie, życiem, kto nie doświadczy wszystkiego,
nie nauczy się. "Życie nie tylko po to jest, by
brać..i aby żyć siebie samego trzeba dać" S.SOJKA
...i zasmucił mnie Twój wiersz.
I tak trzymaj aż do końca, a otrzymasz promyk słońca,
który serce twe rozgrzeje, sprawi że się twarz
zaśmieje.