Dom
Tam gdzie urodziłem się
Bezbronny i naiwnością skażony
Tam gdzie szeptano mi
Świat lepszym miejscem jest
A ja mogę wszystko mieć
Dosięgnąć każdą z gwiazd
A potem sprawić by na niebie
Kierunkowskazem ich blask
jak do domu wrócić mam ?
Tak więc w podróż udałem się
Przez zielone łąki i przyłbice drzew
Patrząc jak na suchej ziemi
Bosej stopy ślad
Na oceanie krótkich chwil
Kiedy to byłem pewien
Ziarenko odnalazłem na mapie
I już wielki plan tworzyłem
jak do domu wrócić mam ?
Tylko o niej myślałem , śniłem
Szpiegowałem i któregoś dnia chciałem
Dotknąć , wreszcie poczuć
Jak to jest przy niej budzić się
Odwagi brakowało mi
Odnaleźć nie potrafiłem słów
I tak bez końca trwałem
Nie wiedząc czy ona wie
Jak do domu wrócić mam?
Poranne lśniące słońce
Z parapetu farbę skubie
Zwieńczenie wszystkich chwil
Wykułem na swej twarzy
Zwady w futerał schowałem
Nic do ukrycia już nie mam
Jestem jak narodzone dziecko
Teraz odwrotu już nie ma
Do domu , wracam do domu!
Komentarze (8)
Przekaz wiersza pełen tęsknoty i rozterki. Dom to
cudowna przystań,
dlatego warto wracać do niego.
Pozdrawiam serdecznie
Wzruszający pełen tęsknoty wiersz...Pozdrawiam Mario
Piękny, chociaż smutny wiersz pełen tęsknoty za tym co
odeszło.
Pozdrawiam
Dla mnie twój wiersz jest piękny. Wyraża tęsknotę i
chęć powrotu do rodzinnego domu. Dobrze pokazujesz
etapy życia człowieka. Dzieciństwo, młodość -
opuszczenie domu, poszukiwanie własnej drogi, miłość
(trochę skrywaną) i dojrzewanie do podjęcia
ostatecznej decyzji.
Która jest raczej optymiymistyczna.
Dlatego według mnie, klimat wiersza nie jest smutny.
Pozdrawiam serdecznie :)
powroty... tęskne nutki czytam
Piękny, tęsknota pisany wiersz. Masz szczęście, że
możesz tam wrócić.
Powroty bywaja trudniejsze niz sie wydaje
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem
Dom rodzinny tam gdzie jest miłość i serce.