Domek z kart
Przyszedł ten moment...
Wszystko runęło jak zwiewny domek z
kart,natchniony podmuchem złego losu...
Wszyskie chwile zaś, zaklęte zostaną w tym
miejscu jak glaz...
Wszyskie w tych murach pozostaną, aż nie
zniszczy ich czas...
Poczuć znowu przestrzeń jak na wolności
ptak, ten ostatni raz...
Poczuć znowu prawdziwego życia
słodkawo-gorzki smak...
Poczucie mieć, że świat stoi otworem i
znowu czekać na jakiś znak...
Nie wszystko wygląda jednak tak źle jak myślałam, są nowe nadzieje...Na lepsze życie...Lekarstwem na wszystko jesteś Ty;*
Komentarze (1)
Wiersz trochę pospolity lecz -"Nie wszystko wygląda
jednak tak źle jak myślałam"