donikąd
donikąd
prowadzą puste drogi moje
bolesne porywy serca mojego
łez żywych zdroje
w nicość
mnie biorą nogi własne
zawodzą myśli, słowa, horyzonty
drogi za ciasne
i choć z głową do góry idę
i serce w dłoniach noszę
nie ma rąk, nie ma duszy dla mnie
choć ty mnie kochaj, proszę...
autor

yohana

Dodano: 2006-09-13 10:26:44
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.