Dopóki.
Dopóki nie przestaniesz istnieć
i będziesz oddychać tym samym
powietrzem co ja,
będę Cię kochać, ta miłość będzie trwać.
Dopóki nie doprowadzisz mnie do łez
i nerwowo nie będę szukać drzew
będę wspominać każdy dzień
i słowa: na dobre i na złe.
Dopóki nie odwrócisz wzroku ode mnie
będę myślała, że zawsze
na zawsze będę tylko JA
Dopóki nie spadniesz w przepaść
obojętności..
Dopóki te cholernie kasztanowe oczy nie zamkną się na wieki..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.