Doskonałośc na niby
Spójrz jaka jestem nieidealna
tak bardzo niedoskonała w swojej
doskonałości na niby
czy to zabawa czy my się bawimy?
Chcesz mnie ośmieszyć tak dla żartów?
uda Ci się zapewne bo mam więcej wad niż
zalet
Nie chcę być dobra w nadmiarze
jestem naiwna bo wierzę w przeznaczenie
Nadzieja matką głupich…głupia jestem
zatem
uparta by spełnić marzenia i zachować swoje
rację
Widzisz? i w cale nie chcę się zmienić.
autor
natalia1712
Dodano: 2009-01-22 16:52:03
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
nadzieje ktoś po to wymyślił zeby ludzie ją mieli! i
nie dlatego żeby byli głupi.
a wiersz prawdziwy. i za to + !
Ojej... a kto z nas jest w 100% idealny?! Lepiej
dostrzegac w sobie i pielegnowac zalety niz wady nawet
jesli tycg drugich jest wiecej a na gdy sami zmienimy
nastawienie do siebie zmienia je rowniez inni