Dostał, co miał dostać
Co nas może zadowolić,
tylko to co nas nie boli.
Wszystko inne będzie złe,
będzie dla nas ciągle be...
Jak od tego się uchronić,
a tym bardziej jak się bronić.
Wróg uparcie będzie dążyć,
by nas wiedzą swą pogrążyć.
Raz truciznę nam podrzuci,
innym razem zacznie smucić.
A na koniec się podłoży,
byle rywal coś nie dożył.
Co nas może zadowolić,
to na więcej nie zezwolić.
Wszystko inne będzie złe,
będzie dla nas ciągle be...
Wiedza nasza nam pozwala,
jak się pozbyć w czas rywala.
By uprzedzić plany jego,
i uczynić z nim coś złego.
Czyli że tak powiem szczerze,
niech go licho sobie bierze.
Moim wrogiem miał pozostać,
w końcu dostał, co miał dostać.
Komentarze (2)
Tadziu rywal nie musi być zły. Popatrz na sportowców
czasami obijają sobie gęby i nie tylko a potem
przybijają piątki. No chyba że się świat dzieli na ja
i wrogowie. Ale to chyba nie Ty. Pozdrawiam z
plusem:)))
Podoba mi się wiersz ...