drobinki szczęścia...
Dla Ciebie...
drobinki szczęścia jak skry kolorowe
do serca się tulą w zaciszu oddechu
snopami strzelają wciąż nowe i nowe
przy blasku świecy...o zmierzchu...
i w duszy tańczą z twoim zapachem
na zmianę...z moim pragnieniem
tylko czasami spojrzą ze strachem
przysłonią oczy...wspomnieniem
z dotykiem twoim bawią się śmiało
w mych żądzach...nieokiełznanych
róż na policzkach...lecz ciebie mało
i doznań tak cudnych wspaniałych
a później trwają tak...w przytuleniu
spojrzeniem wzajemnym się racząc
chwila rozmowy i znów...w zapomnieniu
dwie dusze...dwa ciała...zatracą...
Komentarze (5)
Szczęście do szczęścia garnie, więc słusznie te dwie
drobinki się spotkały i zatraciły w sobie. Ładny
wiersz.
Na dobranoc...dwie drobinki
szczescia...zatracenie.Skodki erotyk
Fajne, przytulane pisanie z taką bliskością z taką
miłością.gratki
bardzo ciepły , pełen miłości, nadziei i delikatnie
zawoalowanej obietnicy......lekko i dobrze się
czyta....podoba mi się
Fajny skromny erotyk tak bym nazwała .