W drodze po piękno
Dałem życie wiośnie
Raczkuje ona
Jeszcze
Zupełnie nieświadoma
Wielobarwna płynie
Przez drogę usłaną
Warkoczami myśli
Malowanych dłonią wyobraźni
Lecz skrzydlata umyka
I przeciska się
Między palcami
Rozmywa się w świetle
Jak świeży obraz
Wodą oblany
Z pierwszym tchem
W zgodzie z miłością
W miłości do pasji
Pośród kwiatów tej ziemi
Pragnę trwać
Wiecznie
autor
Snowboarder
Dodano: 2008-04-13 09:20:15
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.