Droga
Kroczę tą samą drogą
Od zawsze
Od początku istnienia
Nie zmieniam kierunku
Prosto i daleko do nieznanego jak dotąd
celu
Czasem monotonnie, czasem burzowo
Jednostajnym krokiem czasem przyśpieszam,
by potem znów odpocząć
Na krótką chwilę zatrzymać się i
pomyśleć
Wtedy uświadamiam sobie po jak pustych
przestrzeniach krążę, jaka ogromna cisza
mnie otacza
Ogarnia mnie przerażenie
Nikogo nie słyszę
Zaczynam biec
By znów zapomnieć, by móc podróżować dalej,
w nieznanym kierunku.
Komentarze (3)
posłuchaj serca, to co jest w środku. pozdrawiam
ciepło
by wkoncu dotrzec do celu:)pozdrawiam
bo droga nieznana jest, droga dokądś prowadzi. my sami
decydujemy dokąd...