Droga
Na końcu drogi, której nie widzę
stoi drogowskaz, którego nie ma
jest na nim rada, której nie słucham
by być człowiekiem, którym nie jestem
W wytartych butach idę przed siebie
napotkane zawsze pragnę zrozumieć
łatwe to nie jest, często przegrywam
odchodzę z niczym i byle dalej
Ku nowym wyzwaniom z bajek ludzkośći
z wiarą niezłomną jak pojednanie
wschodzi gdzieś słońce dedykowane
tylko odnaleźć kiedyś je muszę
Komentarze (4)
ciekawy wiersz, konsekwentny marsz do celu zakończy
się spełnieniem marzeń, zakończy się satysfakcją,
ładny wiersz, warto było przeczytać
To dobry drogowskaz.
ciekawie, intrygująco i bardzo ładnie :-)
W butach wytartych zdobędziesz świat:)Pozdrawiam
ciepło+++