Droga życia
Jadę przed siebie, po drodze życia,
Koniem biegu lat, wśród zegarów czasu,
Z sakwami marzeń, chwilami wyrzeczeń,
Z rozsądkiem pod pachą, z latarnią
intuicji
Czasem cel jest konkretny, a innym
razem,
Pęd tak bez celu ku zachodom stepów,
Każda droga ma sens swój i koniec,
Ważne, że jadę, w pogoni za światem,
Mijam szlaki pielgrzymów ku wielkim
świątyniom,
Wajdelotów zastygłych przy przydrożnych
krzyżach,
Pokłon i szacunek ludziom, zwierzętom w
tyle,
Znów przecież kiedyś uśmiechniemy się do
siebie,
Mapa oczu niesie śladami miast, pól
bitewnych
Pejzaże zdarzeń, chwile w życiu ważne
i także świąteczne
Świętem każdy dzień życia, każdy oddech
kolejny,
…podziwiajmy życie póki możemy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.