Droga życia
Przez życie dążę w różnym tempie.
Idę powoli, szybko, czy rozważnie.
Kontakt mam z ludźmi różnymi.
Godnymi zaufania i podłymi.
Często bagaż doświadczeń
przygniata.
Codzienność zaskakuje
i niespodzianki płata.
Droga życia przynosi cały
czas coś nowego.
Składa się z czasu smutnego,
radosnego.
Z nadzieją uparcie dążę do przodu.
Zachwycam się pięknem świata
i przyrody.
Widzę wokół mankamenty,
ale i pozytywne momenty.
Odporności i pokory już nabyłam.
Z garbem doli i niedoli drepczę
przed siebie.
Staram się być szczęśliwa,
uśmiechnięta i życzliwa.
Komentarze (17)
Bardzo piękna, optymistyczna refleksja, pozdrawiam
ciepło.
Pięknie
Pozdrawiam serdecznie:)
Widzę to w Twoich wierszach :-)
Refleksyjnie, mądrze,
tak spokojnie. Super.
Brawo. Pozdrawiam Krysiu.
Pięknie i optymistycznie :) Pozdrawiam
Pozwolę sobie za Renata, pozdrawiam;)
Życie jest prezentem , który rozpakowujemy każdego
dnia. A uśmiech, szczęście i życzliwość niech zawsze
Ci towarzyszą :) Pozdrawiam ciepło :)
Życie nie zawsze jest słodkie, tym bardziej warto się
cieszyć z dobrych chwil, msz.
Pozdrawiam z podobaniem, zwłaszcza dla puenty, choć
nie da się być życzliwym dla wszystkich, niestety.
Drogi życia, rozdroża,
i nie ma drogowskazów, sami musimy podejmować decyzje,
dokąd zmierzamy,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Droga życia przynosi cały
czas coś nowego.
Składa się z czasu smutnego,
radosnego...
Z podobaniem przeczytałam:) Pozdrawiam z + :)
Pozytywne podejście, spokój i pogodzenie się z
rzeczywistością a co do puenty, tak trzymać.
Pozdrawiam serdecznie.
pozytywnie o negatywach życia
osobiście pochwalam opisaną postawę
:))
z pozdrowieniem
Wszystko to co poznamy i doświadczymy na drodze życia
nas wzbogaca...
Są różne etapy tej drogi, ważne by iść i cieszyć się
życiem.
Pozdrawiam bardzo cieplutko
Jak już wspomniały Szanowne Przedmówczynie, wiersz
urzeka spokojem. A jest przy tym baaaaardzo życiowy.
Właściwie mógłbym podobnie napisać o sobie, jak i
zapewne wielu ludzi... Czyli wiersz - uniwersalny.
Z wielkim podobaniem. Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Z wersów płynie taki spokój.
Ładnie to zapisałaś.
Pozdrawiam serdecznie :)