W drogę

wyrzuć stare za ciężkie będą balastem - zabierz
miłość i idź z podniesiona głową - bądź sobą:-)
pozdrawiam

Optymistycznie, bardzo ładnie.
Miłego wieczoru Ewuś.
Pozdrawiam serdecznie:))

Podoba mi się przekaz. Zastanawiam się,czy gdyby
pozbyć się części "co"
z drugiej strofy, nie byloby lepiej.
Np
"Wyrzuć do śmieci wszystkie zadry,
wywołujące łzy spod powiek"
Wiadomo, że to sugestia czytelniczki, a nie eksperta.
Miłego wieczoru:)

@Zenku--dziekuje bardzo:*)

@wandaw---dziekuje i czekam na panne z mokra glowa:*)

@jote---zgardza sie
dziekuje pieknie:*)

I to jest to Tak trzymajmy Pozdrawiam Ewo

Bardzo dobra recepta na nową podróż w stronę częścia i
tak trzymaj :)

Ps
Niedawno wróciłam z pracy Rankiem mnie już pogonili
więc nic nie naszkrobałam ale mam w starociach
podobny tekst Panna z mokrą głwoą to może go wrzucę
jak nic nie naszkrobię
łap nową dostawę bąbleków i trzy słomki :)

Przed podrózą koniecznie trzeba zrobic remanent,
szczególnie tą życiową...:)
Pozdrawiam

@Arku---dziekuje:*)
jak na Ewke przystalo to pierwsza;);)

dzięki, że byłaś pierwsza.
na każdej drodze będę gdzieś po drodze.
pozdrawiam Ewuś :):):)

@Ziuka---oj tam, czasem trzeba sie odwiazac ;);)

dziekuje:*)

@Ola--jasne!
dziekuje:*)

Dobry wiersz...podziwiam. Ja się
przywiązuję.Pozdrawiam ;)

Zgadzam się, wyrzuć wszystkie barachło i zaczynaj
życie od nowa
Pozdrawiam:-)