Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Drogi



Gdzie Ty się Jezu rodzisz?
W tym podłym świecie?
W bydlęcej niedoli?
A jednak Boski przychodzisz
i chcesz do ludzi...

Ty wiesz, że się wypełni.
Będziemy nikczemni.
Skazujących Boga na śmierć
nie zabraknie.
Niepojęte to i straszne.
Mimo to - Boski,
Ty lgniesz do ludzi!

A człowiek,
najwyższą dobroć
potrafi uśmiercić.
Potem, o tym się dowie,
jak odchodzenie od miłości
nieludzkie jest
i jak bardzo podłe.

Tymczasem,
Boski Synu urodzisz się
- Malutki, a Wszechmocny.
Mamy różne drogi.
Niech nie zabraknie
ludzkich dróg miłości...

Miłość się rodzi,
Miłość żyje wiecznie...
W Miłość warto wierzyć.

Miłość śmierć zwycięży.


Wesołych Świąt, pełnych miłości i wzajemnego zrozumienia :)

autor

marcepani

Dodano: 2018-12-22 16:38:33
Ten wiersz przeczytano 1299 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

fatamorgana7 fatamorgana7

Zatem wierzmy w miłość, może w końcu zwycięży...
Jeszcze raz, Radosnych Świąt życzę :*)

jastrz jastrz

Gdyby świat był dobry - Jezus nie musiałby tu
przychodzić.

Wiele dobrego na święta i nie tylko.

GabiC GabiC

Pełno MIŁOŚCI życzę
na ten cudowny czas i Święta.
Pozdrawiam cieplutko Marcepani:)

karmarg karmarg

pięknie - miłość jest najważniejsza:-)

DoroteK DoroteK

tak, bo tylko Miłość ma sens

jlewan jlewan

Radosnych Świąt.

anna anna

bo miłość jest najważniejsza.

falkon falkon

Dołącz do szukających
Tłumaczenia poszukują 2 osoby.








Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie
O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie.

Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania
Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania.

Nie widzieli się długo z czyjejś woli i winy,
A czas ciągle upływał — bezpowrotny, jedyny.

A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie,
Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Pod jaworem — dwa łóżka, pod jaworem — dwa cienie,
Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie.

I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu,
Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu.

Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie,
I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą,
Ale miłość umarła, już miłości nie było.

I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga,
By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga.

Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata,
By powrócić na ziemię, — lecz nie było już świata.

Dwoje ludzieńków - Bolesław Leśmian.

Wszystkiego dobrego!

waldi1 waldi1

ten świat jest taki piękny... niepodły ...to ludzie
niektórzy są tylko podli .... bo przecież sama wiesz
... ile dobroci masz w sercu ... widać Bogu jest
znacznie lepiej z nami niż w anielskim niebie ... (
Podły świat ja wiem tak się mówi ) Zdrowych pogodnych
świąt Tobie i Twoim Bliskim życzy Waldi z Jadzią ...

Atena 21 Atena 21

Więc Miłości, Miłości i jeszcze raz Miłości...na te
Święta:)***

koplida koplida

Wesołych Świąt.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »