Druidowe marzenie
Na celtyckiej równinie,
Trzy dęby pradawne.
Jamiołami sławne …
W deszczowej krainie.
W świętościach dębiny,
Znalazłem przeznaczenie.
Miękkie, zielone spojrzenie.
Ciepłych uczuć głebinę.
Swą Brigid spotkałem …
Ze wdziękami bogini,
Włosami zwiewnymi …
Myślami tak, lirycznymi.
Wargi magią szepczące …
Usta takie gorące.
Zapach skóry … ambrowy.
Dotyk dłoni łąkowy.
Oddała mi duszę i ciało,
A mi było mało i mało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.