Dryfująca łódź
Pieśń wód rozbrzmiewa i rośnie echem w katakumbie milczenia..
Bez oparcia
jesteś łodzią dryfującą,
znoszoną przez fale,
bez żagla..
Podatną na łaskę oceanu..
Na spowiedź jego fal..
Objęcia brutalnego sztormu.
Daj sobie szansę,
pamiętaj puść flarę,
jeszcze nie wszystko jest stracone..
Nie ma nic piękniejszego niz szept oceanu,i spowiedź niewzruszonych fal..
autor
Peace Angel
Dodano: 2006-04-06 21:15:56
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.