Drzewa
w ramie okiennej
bez głosu na mrozie
sztywne drzewa
Patrząc na sztywne drzewa w ramie okiennej,
poczułem, że mamy sobie coś bardzo ważnego
do przekazania. Ale zostało to rozbite w
mgnieniu oka, jak kropla deszczu, która
uderzając o parapet, przekierowała moją
uwagę. Sztywne drzewa, bez głosu na mrozie
— trudno się z nimi dogadać.
autor
raskolnikowski
Dodano: 2022-01-06 15:37:08
Ten wiersz przeczytano 1064 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ups! zjadłam "W" :)))a głodna wcale nie jestem :))
Tym króciutkim mini drzemie głęboka refleksja...a
drzewa wraz z wiosną przemówią i zaszumią...
pozdrawiam z podobaniem :)
Trudno.
Ale pisząc o tym w ten sposób dogadałeś się :-)
Gdy spacerowałam dziś po lesie, drzewa wydawały
dźwięki... Jakby chciały coś powiedzieć, poskarżyć się
na nas, ludzi?
Tylko trzy wersy Poeto, ale jakże brzemienne w
zrozumieniu naszego człowieczeństwa.