drzewo, które szepcze..
opierałam
o nie czoło
obejmując
pień spękany
zostawiłam
swoje myśli
między kory szczelinami
gdy
zatęsknisz
za mym głosem
znajdź to drzewo
nadstaw ucha
moją duszę
ci wyszepcze
nie uciekaj
bądź
i słuchaj..
autor
ash
Dodano: 2006-10-09 00:00:50
Ten wiersz przeczytano 809 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.