dusza
.......
Minuta zła,godzina ciszy...twarz zwrócona
w drugą strone.
Minuta dobra,godziny......
wpatrzona w czarną wysepke gdzieś w
odchłani błękitu
z błyskiem latarni o świcie nasycona
zapachem słońca....
daleka podróż w nieznane
gdzie łuna biała horyzontu kres wyznacza
delikatny powiew porusza firaną rzęs
otulony powieką.......
usypia i budzi sie na nowo.
Chce tam wiecznie trwać....
tonąc bez mapy....
Umierać patrząc Ci w oczy!
gdy spojrzałes mi w oczy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.