Dwa bobry
Dzień dobry! Dwa bobry!
Do kosza:
wkładam powidła dla jarosza.
I jeszcze pół kilo szyneczki
dla mojej najmłodszej córeczki.
Poproszę o masło i cukier,
a także orzechowy likier.
Dla babci bardzo żółty serek
i jeden dość duży serdelek.
Duże zielone winogrona,
wyrośniętego kalafiora.
Kupuję chleb no i bułeczki,
mały sok z czarnej porzeczki.
Ważę kilo suchej kiełbasy.
Biegnę szybko do nowej kasy.
Zapłacę jutro. Do więzienia!
Dziękuję już . Do zrobaczenia!
"zrobaczenia" - specjalnie użyte słowo
Komentarze (5)
Ekstra, Wesolutko
Super zakupy fajny wiersz z pomysłem.Dobrej nocki
Co za mieszanka zakupowa, ale jak rodzinka liczna to i
potrzeb sporo...pozdrawiam serdecznie
Taki soczek to i ja lubię:)
Miłego:)
Bardzo wesoło o jedzeniu, podoba mi się i to bardzo :)
Pozdrawiam i daję głos :)