DWA DIAMENTY
Dla przyjaciol z Polski
Gdy las przez mysliwych zostal otoczony
zwierzeta uciekaly w poplochu nieladzie
dziki mknely ku polom zajace ku lace
psy za nimi ujadajac z emocji szalejac
w glebi boru jelen stal jednorogi
na swoja sarne smutno spogladal
wzrokiem cos jej przekazywal glowa kiwal
ona go zrozumiala na sarenki spojrzala
wrzawa psow ujadanie coraz blizsze bylo
jelen sarne pozegnal rogiem potrzasnal
podjal decyzje o ratowaniu rodziny
bylo to bolesne on nie mial wyboru.
Szybko w glab lasu sie skierowal
pociagnal za soba poscig caly
nagle STRZAL,i jelen"o krolewskim porozu
odchodzi do Krainy Wiecznych Lowow"
dumny jak krol pokonany w walce o honor
zakochana sarna za nim zaplakala
lzy sarny JAK DWA DIAMENTY
przez bol i rozpacz oszlifowane
tyle w sobie uczuc mialy
teraz na wieki zlamane zostaly
jelen na zawsze dla rodziny stracony
bedzie zyl w pamieci lesnej spolecznosci
basnie i legendy beda o nim opowiadaly
Tesss Perth,16.2.2oo8r.
Komentarze (1)
Napisałas baśniową historię zwierząt obarczonych
przekleństwem swego przeznaczenia. Tu również
wspaniała role gra miłosc. Ukryłam swą dusze pod
plaszczem niecodziennych wzruszeń..Podobały mi sie
emocje, jakie sie zrodzily podczas czytania.