Dwa limeryki ,, patologiczne,,
Pewien patolog gdzieś tam w Teksasie,
co na autopsjach tak dobrze zna się,
preparował kiedyś głowę
i także struny głosowe.
Kolega mówił, że grał na basie.
Jeden patomorfolog z Pakości,
nie krył do Egiptu swej miłości.
Kiedy raz zdobył mumię,
chciał pokazać co umie.
Ale ona nie miała wnętrzności.
Komentarze (17)
Chociaż mroczne, ale świetne.
Dzięki za uśmiech :)
Dobre limeryki,
pozdrawiam Maćku noworocznie :)
Fajne one.
Dobranoc Maćku.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo!
Super limeryki.
Pozdrawiam cieplutko :)
Świetny zbiór limeryków pozdrawiam serdecznie;)
Fajne, trochę mroczne limeryki :)
super he he(Y)
Super oba:):)pozdrawiam serdecznie:
Trafione zatopione.
Plusuję.
Bombowe:)))
Miłego dnia Maćku:)
Naukowe limeryki,
z Maćkowej super fabryki.
Pozdrawiam Maćku patologicznie ha ha.
Maćku
Niezmiennie!
:)
Pozdrawiam!
A to Ci się udało !
Dzięki za roześmianie z rana
Pozdrawiam z uśmiechem Maćku :)
Haha :-) no śmieję się w głos :-)
To się rozczarował:))