Dwa obrazy

ooo... w tym wierszu jest przynajmniej kilka warstw
:-)

Mgiełko a pierwsze?
Same dna ale niech i tak będzie. Przyjmę od Ciebie te
dwa nagie dna, niech będą zwiastunem
zwycięstwa.
Miłego niedzielnego wieczoru.

Zatrzymałeś obrazami, chowając drugie dno miedzy
wersami. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję :)

Szczerzyszczynsky - chyba masz rację, dałem obraz na
pełny
ekran i tam gdzie przedtem widziałem porozrzucane oczy

po twarzy, zobaczyłem tylko zawijasy pędzla - jak
piszesz.
Zawsze się dziwiłem na wystawach dlaczego obserwatorzy

przykładają twarze do samego obrazu nieraz nawet z
lupą.
Teraz już wiem, dal spłyca ogląd. Ja padłem tego
ofiarą.
Kłaniam się.

pewnie, namalować włosy kilkoma zawijasami pędzla to
iście picassowska umiejetność. Chociaż w procesie
twórczym nawet wycyzelowane płótna Siemiradzkiego w
pocatkowej fazie wygladały zapewne bardzo
abstrakcyjnie. Piękno obrazów dopieroco zaczętych i
szkiców do obrazów u starych mistrzów mało się różni
od abstrakcji w 20-tym wieku.

Weno jak Ty mówisz że na czymś się nie znasz,
tedy potraktuję to z przymrużeniem oka.
Miłego dnia, intuicja kobieca wyczuwa wszystko.

Szczerzyszczynsky zauważ, że ja napisałem tylko o
twarzy tej kobiety nie całym obrazie. Przyjrzyj się
tej twarzy dokładnie i zajrzyj w obrazy Picassa,
co zobaczysz?
Miłego oglądu.

na sztuce i kobietach trzeba się znać,
nie znam się na tym więc nie zabieram głosu
ciekawy wiersz
pozdrawiam :)

anula-2, oczywiście żartujesz bo sasnal na współczesne
czasy jest niemal hiperrealistyczny. Daleko mu do
przetworzeń, ekspresji formalnej i dynamicznej
wolności kompozycyjnej Picassa. Wydawało mi sie
ciekawe zacytowanie Sasnala wobec chrześcijańskiego
symbolizmu Siemiradzkiego i młodopolskiego
ekspresjonizmu u Podkowińskiego. Widać jak ludzka
wyobraźnia przemierza drogę przez pokolenia i epoki. U
Sasnala kobieta, włosy w nieładzie, pomalowane
paznokcie - zadbana, komputer w rogu, może siedziała w
nocy, na ścianie podpisana grafika - galeryjna sztuka.
Śpi, w dzień, gorąco? może wzięła leki? Pozdrawiam :)

Staszku ta "sztuka ponad podziałami" zabrzmiało
politycznie, a wiesz jaki ja mam stosunek do polityki
- bezpłciowy. A wiersz jest o kobietach i malarstwie.
Zdrowia Staszku życzę i dziękuje za dzisiejszy Twój
wiersz, coś fantastycznego.

Szczerzyszczynsky: Zadziwiła mnie twarz tej kobiety
na obrazie Sasnala, taka picassowska, czyżby
zapatrzony
w mistrza. Za reminiscencje związane z wierszem
pięknie
dziękuje. Zdrowego pięknego dnia, malarskiego
oczywiście.

Dziękuje Grzegorzu za miłe słowa, metafory są sednem
poezji kto je potrafi użyć we właściwy sposób, to
już połowa sukcesu wiersza, niestety druga połowa
to wyobraźnia i warsztat. A tu jeszcze daleka droga.
Pozdrawiam.

Piękny wiersz!
A sztuka zwykle dla ducha jest zdrowa,
gdy ponad podziałami i ponad czasowa!
Pozdrawiam!

Witaj,
dziekuję za pamięć i mile słowa.
Udanej niedzieli.
Pozdrawiam.

w polskim malarstwie kobiece sylwetki świecą nagością
każda na swój sposób. Tutaj obraz niezwykle uznanego
polskiego malarza wspólczesnego. Według autora obrazu
Wilhelma Sasnala to nie kochanka ani żona, tylko jego
matka na obrazie. Ciekawy wiersz i temat. Pozdrawiam
https://youtu.be/CWIP0bIcCTI