dwa spotkania
Nasze dusze
spotkały się wczoraj
rozmawiały śmiały się planowały
Dziś
znów minęliśmy się
jak dwoje obcych sobie ludzi
Adamowi - słonko, przepraszam za tę kłótnię, wybacz mi, odezwij się.. :(
autor
Madzik_
Dodano: 2005-07-23 23:02:43
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.